sobota, 29 marca 2014

O pisaniu i jedzeniu

Nie jest lekko pisać o jedzeniu. Nie mam tutaj na myśli przepisów kulinarnych, ponieważ przypominają one bardziej techniczną instrukcję, niż cokolwiek innego. W powieściach rzadko zdarzają się piękne opisy dań. Ale się zdarzają. blog kulinarny

Przykładem takiej książki może być "Cmentarz w Pradze", autorstwa Umberto Eco, gdzie dla najważniejszej postaci jedzenie to sztuka. Opisy są bardzo estetyczne, wyraziste, czasami wręcz... pornograficzne.

Gotowanie jest bez wątpienia powiązane z kulturą. Już od wieków nie jemy po to, by się najeść, ale po to, by sprawić sobie przyjemność. I tak powinno być. Dopóki nie przekształci się w uzależnienie.

Czy można być uzależnionym od jedzenia? To dziwne pytanie, bo przecież bez jedzenia zwyczajnie umarlibyśmy z głodu. Ale problem kompulsywnego objadania się jest poważny. Nie wiąże się jednak z celebracją posiłków, z zachwycaniem się każdym kawałkiem, z tworzeniem wyjątkowej atmosfery. Oj, nie. Uzależnienie od jedzenia wygląda obrzydliwie. I prowadzi do otyłości.

Powinniśmy nauczyć się jeść w sposób cywilizowany, nie w biegu, nie po to żeby przekąsić coś na szybko, bo się spóźnimy. Lepiej stworzyć sobie czas, zrelaksować się przy ulubionym posiłku, poszerzyć swoje horyzonty smakowe. Bez pośpiechu. Na temat blog kulinarny to też niezłe info Znazlazłem także blog kulinarny Na temat blog kulinarny to też niezłe źródło Podobny temat również blog kulinarny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz